Naoko Nakaseko, Mieko Mori, Masako Uchida, Junko Tabei, Anna Okopińska, Halina Krüger-Syrokomska, Věra Komárková, Irene Miller-Beardsley, Lutgarde Vivijs, Marie-José Valençot, Krystyna Palmowska, Lilliane Berrard, Kitty Calhoun-Grissom, Dina Štěrbová, Wanda Rutkiewicz, Chantal Mauduit, Ginette Harrison. Co łączy wymienione przedstawicielki płci pięknej?
Odpowiedzią na zadane pytanie są ośmiotysięczniki, a każda z tych pań była „pierwszą” kobietą na co najmniej jednym z nich. Wszystkie te pierwsze wejścia w zgrabną historię ułożyła czeska alpinistka Dina Štěrbová, której pisanie zajęło czternaście lat. W zamiarze miał powstać jak najobszerniejszy materiał, zawierający często niepublikowane fotografie, mapy, wykresy, relacje uczestników opisywanych wypraw. I ten cel z całą pewnością został osiągnięty. Trochę szkoda, że nie udało się w takim samym stopniu omówić wszystkich wejść, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę dostępność materiałów.
Nieodłączną częścią wspinania jest oczekiwanie na sytuację, która okaże się sprawdzianem naszego charakteru, która musi nas, byśmy udowodnili swoja wartość. Nie zawsze jesteśmy najlepiej przygotowani, lecz w takiej chwili czujemy się szczęśliwi, że partner nas rozumie, gdyż ma świadomość, że gdy przyjdzie czas na jego próbę, my również wykażemy się zrozumieniem. Jest to nieodłączna część przyjaźni nie tylko górskiej, lecz przyjaźni w ogóle. Przyjaźni w najpiękniejszym znaczeniu tego słowa.
Do książki usiadłem z pewną ciekawością. W przeszłości Polki należały do najbardziej wyróżniających się alpinistek, ale wiedziałem, że wybitnych pań było wiele również z innych krajów. Miałem nadzieję poznać ich biografie, osiągnięcia. I przyznaję, że autorka wykonała kawał dobrej roboty. Chcąc jak najrzetelniej opisać wejścia, często spotykała się z uczestnikami lub ich rodzinami, spisywała ich relacje, aby w końcu przelać to na papier. Dzięki temu opisane zostały historie, nie tylko zakończone sukcesem, ale również te, które się nie udały, które kończyły się tragicznie.
Książka pisana przez kobietę o kobietach musiała poruszyć wątki determinacji, trudnych wyborów pomiędzy rodziną, macierzyństwem, a realizacją marzeń. Temat szeroki, często omawiany. Autorka prezentuje jakże zróżnicowane poglądy niektórych alpinistek w tym zakresie, no ale inaczej chyba być nie może.
No to na koniec łyżka dziegciu. Nie wiem czy też tak macie, ale ja trzymając książkę w ręce oceniam ją najpierw po okładce, następnie po opisach na obwolutach i wreszcie zaglądam do środka. Przy „Tęsknocie i przeznaczeniu” spotkał mnie zgrzyt, gdyż wielkość czcionki głównej treści rzuca się w oczy, od razu. Do drobnego druku szybko się przyzwyczaiłem, więc nie jest to duży problem, ale spowodował, że do rozpoczęcia czytania musiałem się trochę przymusić. Poza tą drobnostką – polecam! :)
Tytuł | Tęsknota i przeznaczenie | |
---|---|---|
Autor | Dina Štěrbová | |
Wydawnictwo | Stapis | |
Język | polski | |
ISBN | 978-83-7967-011-6 | |
Data wydania | 2016 | |
Liczba stron | 268 | |
Okładka | miękka |