Z Szyndzielni na Stołów w głębokim śniegu

Gdzie można pójść w góry na rakietach, nie mając rakiet? Tam, gdzie można je wypożyczyć. Z tym nie ma ostatnio większych problemów, gdyż wypożyczalni jest coraz więcej. Dodając kolejne wymagania – najlepiej na szlak, który zimą jest mi nieznany, najlepiej w Beskid Śląski – wybór padl na Szyndzielnię. Po upewnieniu się, że w schronisku mają na stanie do wypożyczenia niezbędny sprzęt, pozostało wieczorem spakować rzeczy i czekać, co przyniesie jutro.

Parking w Olszówce Górnej, znajdujący się około pięć minut drogi od dolnej stacji kolejki linowej, kosztował nas dziesięć złotych. Z całą pewnością nie jest to najtańsza opcja, jednak trudno o jakąkolwiek inną w pobliżu.

Ze względu na późną porę dotarcia na miejsce, postanowiliśmy skorzystać z uroków podróży wagonikiem. Po chwili byliśmy w pełnym schroniska, gdzie zorientowaliśmy się w temacie warunków na szlaku w stronę Błatniej (917 m n.p.m.). Rakiety śnieżne były koniecznością. Pozostało anm załatwienie formalności (między innymi uregulowanie zaliczki w wysokości 200 zł za każdą parę rakiet), przebranie się (rakiety, zarówno w schronisku, jak i na szlaku, wzbudzały sporą ciekawość) i rozpoczęcie pieszej wycieczki.

Początkowo szliśmy za znakami żółtymi w stronę Klimczoka (1117 m n.p.m.), przechodząc przez szczyt Szyndzielni (1028 m n.p.m.), a przy pierwszym rozwidleniu skierowaliśmy się na szlak czarny. Na tym właśnie odcinku trasy rakiety pokazały swoje zalety. Szczerze powiedziawszy na szlaku zółtym nie były one konieczne, aby nie powiedzieć, że przeszkadzały.

Spokojnym tempem kierowaliśmy się na Błatnią, aby zawrócić w okolicach Stołowa (1035 m n.p.m.). Powód był bardzo błahy – na dół mieliśmy wykupione bilety na kolejkę, która działa do 17:30.

Żurek na szlaku

W drodze powrotnej raz jeszcze przekroczyliśmy progi schroniska. Z jednej strony musieliśmy oddać wypożyczony sprzęt, z drugiej strony, postanowiliśmy coś zjeść, gdyż czas nam na to pozwalał. Zupa pomidorowa okazała się strzałem w 10-kę, natomiast żurek, już nie. Możliwe, że gdyby był podany gorący, moja opinia byłaby zupełnie inna.

Galeria

Informacje praktyczne

Punkt na mapie

Trasa

Odcinek Szlak Czas GOT
Schronisko PTTK Szyndzielnia – Stołów
(4.3 km, 260 m)
żółty
czarny
żółty
1 godz. 30 min 6 / 6
Stołów – Schronisko PTTK Szyndzielnia
(4.3 km, 200 m)
żółty
czarny
żółty
1 godz. 25 min 6 / 6
  2 godz. 55 min 12 / 12
Mapa trasy
Profil trasy

Przewodniki

  • Barański M.: "Beskid Śląski. Przewodnik". Oficyna Wydawnicza "Rewasz", Pruszków 2007

Mapy

  • "Beskid Śląski". Wydanie VI. Skala 1:50 000, Wydawnictwo Kartograficzne Compass, Kraków 2009

Strony warte odwiedzenia

0 0 votes
Article Rating

Related posts

Wielki Kopieniec na skiturach

Dolina Wapienicy zimą poleca się na sanki

Magiczny Beskid Niski

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments