Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach, czyli opis Agaty i Przemka ich czasu spędzonego w Himalajach Garhwalu ze swoim psem Diuną.
KsiążkaPółka kultury
Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach, czyli opis Agaty i Przemka ich czasu spędzonego w Himalajach Garhwalu ze swoim psem Diuną.
Czas odczarować Tatry. Na dobry początek – klasyk w Dolinie Chochołowskiej, czyli Grześ, Rakoń i Wołowiec.
Po opuszczeniu busa w Cyrhli, wiedziałem, że będzie dobrze. Co prawda niebo zasnuwały chmury i o widokach mogliśmy z Jackiem pomarzyć, jednak biel ogarniająca dosłownie wszystko rekompensowała gorsze warunki pogodowe. Cieszyłem się jak dziecko na widok takiej ilości śniegu :).
Początki wiosny kojarzą się z szafranami spiskimi (krokusami), które to przywołują na myśli Dolinę Chochołowską. A nie tylko tam występują te kwiaty! Gdzie jechać, aby uniknąć tłumów?