Kierując się na Leskowiec liczyłem na panoramy. Po kilku godzinach marszu wiedziałem, że się nie zawiodę, że będzie dobrze. A tradycji lanego poniedziałku stała się zadość w trakcie wędrówki.
Ostatnie wpisy
-
-
‚Na szczytach Świata” to rozmowa na wiele górskich tematów – o walce z samym sobą, o doborze partnera, o śmierci i przyjaźni. Książka warta uwagi.
Po opuszczeniu busa w Cyrhli, wiedziałem, że będzie dobrze. Co prawda niebo zasnuwały chmury i o widokach mogliśmy z Jackiem pomarzyć, jednak biel ogarniająca dosłownie wszystko rekompensowała gorsze warunki pogodowe. Cieszyłem się jak dziecko na widok takiej ilości śniegu :).
Początki wiosny kojarzą się z szafranami spiskimi (krokusami), które to przywołują na myśli Dolinę Chochołowską. A nie tylko tam występują te kwiaty! Gdzie jechać, aby uniknąć tłumów?