W ciepły, lutowy dzień, udaliśmy się na wyprawę prawdziwie wiosenną, kontynuując marsz Małym Szlakiem Beskidzkim. Przed nami była Góra Żar z przełęczy Kocierskiej.
Ostatnie wpisy
-
-
Piękna i majestatyczna. Groźna i niebezpieczna. Świnica. W dodatku zimą. Pogoda spowodowała, że tę wycieczkę zapamiętam na długo.
Po opuszczeniu busa w Cyrhli, wiedziałem, że będzie dobrze. Co prawda niebo zasnuwały chmury i o widokach mogliśmy z Jackiem pomarzyć, jednak biel ogarniająca dosłownie wszystko rekompensowała gorsze warunki pogodowe. Cieszyłem się jak dziecko na widok takiej ilości śniegu :).
Początki wiosny kojarzą się z szafranami spiskimi (krokusami), które to przywołują na myśli Dolinę Chochołowską. A nie tylko tam występują te kwiaty! Gdzie jechać, aby uniknąć tłumów?