Wakacje w roku 2011 spędzaliśmy w Norwegii, zwiedzając jej południową część. Cała wyprawa miała charakter samochodowy – w sumie spaliśmy na 9 polach namiotowych, przemierzając ponad 2200 kilometrów.
Ostatnie wpisy
-
-
Moje pierwsze spotkanie z niewysokim szczytem Chrobaczej Łąki miało miejsce kilka lat temu, w charakterze czysto teoretycznym. Przeglądałem wówczas pytania z egzaminu teoretycznego na przewodnika beskidzkiego III klasy, a jedno z nich dotyczyło Przełęczy u Panienki i tytułowego szczytu.
Po opuszczeniu busa w Cyrhli, wiedziałem, że będzie dobrze. Co prawda niebo zasnuwały chmury i o widokach mogliśmy z Jackiem pomarzyć, jednak biel ogarniająca dosłownie wszystko rekompensowała gorsze warunki pogodowe. Cieszyłem się jak dziecko na widok takiej ilości śniegu :).
Początki wiosny kojarzą się z szafranami spiskimi (krokusami), które to przywołują na myśli Dolinę Chochołowską. A nie tylko tam występują te kwiaty! Gdzie jechać, aby uniknąć tłumów?