Książka Olgi Morawskiej przedstawia tematykę górską oczami osób, które czekają na powrót najbliższych z gór. Jak pisze autorka – chcę góry pokazać oczami Piotrka, ale niech o nich opowiedzą rodziny himalaistów.
Ostatnie wpisy
-
-
Beskid Śląski znam prawie na wylot… Przeglądając mapę szukałem szlaków, na których jeszcze nie byliśmy w tym rejonie górskim, a takich jeszcze przecież kilka jest. Poznać coś nowego – zawsze warto, do tego zimą. Dlaczego nie! W ten oto sposób za cel następnej zimowej wycieczki wybraliśmy popularną Błatnią (917 m n.p.m.), szlakiem czerwonym od Jaworza. Powrót zaplanowany był bez szlaku, gdyż nie przepadam za wędrówką tą samą drogą. A co z tego wyszło?
Po opuszczeniu busa w Cyrhli, wiedziałem, że będzie dobrze. Co prawda niebo zasnuwały chmury i o widokach mogliśmy z Jackiem pomarzyć, jednak biel ogarniająca dosłownie wszystko rekompensowała gorsze warunki pogodowe. Cieszyłem się jak dziecko na widok takiej ilości śniegu :).
Początki wiosny kojarzą się z szafranami spiskimi (krokusami), które to przywołują na myśli Dolinę Chochołowską. A nie tylko tam występują te kwiaty! Gdzie jechać, aby uniknąć tłumów?