Wielka Rycerzowa – pętla z Soblówki

Wielka Rycerzowa, jeden z wyższych szczytów Beskidu Żywieckiego i jeden z popularniejszych w Worku Raczańskim, stała się celem wędrówki. Pogoda zapowiadała się przyzwoicie i liczyliśmy na ciekawe panoramy. Nie z samego szczytu, lecz z trasy a zwłaszcza z polany, na której znajduje się jedna z ładniejszych beskidzkich bacówek.

Samochód zaparkowaliśmy w Soblówce na ostatnim możliwym parkingu, gdzie rozchodzą się szlaki zielony i czarny. Ze względu na fakt, że w górę postanowiliśmy iść szlakiem zielonym, a w dół czarnym, miejsce to stanowiło idealny punkt startowy i końcowy naszej wycieczki.

Szlak początkowo biegnie asfaltem, następnie przechodzi w drogę kamienistą. Cały czas pod górę, jednak nachylenie nie jest duże. Pierwszym punktem kulminacyjnym jest Przełęcz Przysłop (940 m n.p.m) w głównym grzbiecie karpackim, gdzie swój początek ma szlak żółty, którym od tej pory poruszaliśmy się.

Jednym z charakterystycznych punktów naszej trasy były towarzyszące jej stacje drogi krzyżowej różańcowej. Po około 30 minutach od rozwidlenia szlaków dotarliśmy do dolnego krańca Hali Rycerzowej ze zrujnowanym koszarem dla owiec. Pozostało wejście do lasu, krótki odcinek, i naszym oczom ukazała się bacówka PTTK pod Rycerzową. Projekt tej bacówki powielano przy innych małych schroniskach turystyki kwalifikowanej, między innymi na Krawców Wierchu i na Maciejowej w Gorcach.

Szlak na Wielką Rycerzową

Po krótkim odpoczynku w bacówce, postanowiliśmy wraz z Jackiem (Ania pozostała przy bacówce) zdobyć szczyt Wielkiej Rycerzowej (słow. Rycierova hora, 1226 m). Podejście okazało się największym wyzwaniem dnia :), jednak opłacało się ze względu na widoki rozchodzące się ze stoku góry. „Otoczenie jest pięknie skomponowane krajobrazowo i należy do najładniejszych miejsc w Beskidzie Żywieckim” (S. Figiel i in.: „Beskid Żywiecki. Przewodnik”, Oficyna Wydawnicza „Rewasz”, Pruszków 2009). Bardzo trudno opisać ów widok słowami – naprawdę trzeba tu być.

Warto wspomnieć, że patrząc w kierunku północnego wschodu, zauważymy część Beskidu Małego, centralną część Beskidu Żywieckiego z Romanką (1366 m n.p.m.), Rysianką (1322 m n.p.m.), Pilskiem (1557 m n.p.m.) i Babią Górą (1725 m n.p.m.) oraz Gorce.

Po zejściu z Wielkiej Rycerzowej skierowaliśmy się w dół za znakami żółtymi i czarnymi, które rozchodzą się za niewielkim zagajnikiem. Szlak żółty biegnie do centrum Soblówki, do przystanku PKS, my natomiast skierowaliśmy się tym drugim do parkingu. Droga prowadzi non-stop w dół, bez żadnego kawałka płaskiego terenu. Schodząc, stwierdziliśmy jednoznacznie, że dobrze wybraliśmy kierunek marszu, gdyż podchodzenie tą drogą byłoby męczące. Po ponad godzinnym marszu dotarliśmy do polany Hutyrów, co jednoznacznie oznaczało koniec wycieczki.

Galeria